Ogólnotematyczne forum patriotów... :)
Panowie lubicie chodzić w garniturach ?
Panie: Lubicie meżczyzn w takiej odzieży ?
Osobiscie to mi sie szalenie podobaja faceci w garniturach pod krawacikiem a jak jeszcze krawat jest fajnie dobrany do koszuli to poezja
Offline
Maturzysta
Kim Kolwiek napisał:
Panowie lubicie chodzić w garniturach ?
Nie lubie.
Ale czasem musze
Offline
Maturzysta
Zefir napisał:
ja też tak jakby lubie
mam tylko jeden
moi koledzy mają już po 5,6 garniturów
jedyny problem to to, że spodni nie umiem składać
A ja tez mam tylko jeden,i zyje
Spodnie sie wiesza na specjalnym wieszaku,a nie sklada w kostke.
Inaczej sie pomną.
Offline
Taki wieszak ?
Janek ojciec ma 2 jeden jasny drugi czarny Ten jasny ma już jakieś 15 lat powiedział ze sobie na mój ślub kupi
Zefir kiedyś to był jeden garnitur na wszystkie dzieci i nie wazne czy był jeden syn czy 4 miał jeden po drugim ...
I było dobrze...
Offline
Maturzysta
Zefir napisał:
chodzi mi o składanie kant do kantu
A,to tak.
Offline
Maturzysta
Kim Kolwiek napisał:
http://www.tomplast.pl/tomplast_files/I … e/w_27.jpg
Taki wieszak ?
Nie widac zbyt dobrze,ale chyba taki.Ma żabki do zawieszenia spodni .
Janek ojciec ma 2 jeden jasny drugi czarny Ten jasny ma już jakieś 15 lat powiedział ze sobie na mój ślub kupi
Haha,widzisz,to ja podobnie
Moze na slub Kamila tez kupie
Ale jak juz kupic,to od Bossa,ato tak z 2500.
Zefir kiedyś to był jeden garnitur na wszystkie dzieci i nie wazne czy był jeden syn czy 4 miał jeden po drugim ...
I było dobrze...
A nie znam takich historii
U mnie w domu mieli po kilkanascie ubran,ale ja nie lubie,wiec nie mam .
Offline
wiesz Janek ojciec wychowywał sie na wsi Ojciec nosił po dzadku a taty brat po ojcu
Chyba ze babcia coś w tych kolejkach wystała... a tu taka metropolia ten ciechanów ze ona musiała jechac do warszawy a to juz był problem... bo musiały jechac w 2-3 osoby a gospodarstwa samego nie zostawili.
Tata mówi ze jak już kawalerem był to kupił sobie w ... jak te sklepy się nazywały... no za dolary gdzies tam kupił sobie garnitur
Offline
Moderator
Kim Kolwiek napisał:
wiesz Janek ojciec wychowywał sie na wsi Ojciec nosił po dzadku a taty brat po ojcu
Chyba ze babcia coś w tych kolejkach wystała... a tu taka metropolia ten ciechanów ze ona musiała jechac do warszawy a to juz był problem... bo musiały jechac w 2-3 osoby a gospodarstwa samego nie zostawili.
Tata mówi ze jak już kawalerem był to kupił sobie w ... jak te sklepy się nazywały... no za dolary gdzies tam kupił sobie garnitur
W Peweksie
Offline
Administrator
Lubie chodzić w garniturze. Jedyny minus tego jest bieganie w nim.
Offline