Tak za Chorwacją to nie tęsknię jeżeli piszesz, że czarnogóra też piękna, to nie będziemy się zastanawiać i obejrzymy Czarnogórę, a teraz po usamodzielnieniu jest granica między Serbią a Czarnogórą?

Ciekawa relacja z pobytu w CG, user Krakuscity, gdzieś od połowy strony.
http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=11404&start=30

miłego czytania.

Ale cenami się nie sugeruj, to było 4 laa temu.

Tam aż tak inflacja nie szaleje, ale tych cen z 2006 już niestety nie ma.
Najgorzej jest z paliwem i opłatami "urzędowymi", w restauracjach też troche podrożało, z tym że i tak w porównaniu z wciąż drożejącą Chorwacją jest tanio.

Miałem na myśli wszystkie te opłaty, które zależne są od władzy.

To jednak jest nasz cywilizacja.

Na granicy płaci się 10 eurosów za tzw. vinete, ale to nie zwalnia Cie od opłat za przejazd np. płatnymi tunelami. Pobierają też opłaty ( ok. 1 eurosa) za wjazd do parków narodowych , czy na niektóre plaże, ale to za parking.

krakruk napisał:

I jak Ambroży idą przygotowania do wyjazdu?

małe problemy wystąpiły i chyba na przyszły rok dopiero
szwagier urlop dopiero na wrzesień ma zaplanowany, a my nie możemy ze względu na szkołę córki jak i żony (ale nie jest uczennicą ) ale dopóki piłka w grze ja jeszcze wierzę!!!