do tego uczonym w kościele, a nie w szkole państwowej, ole!
etyki powinno się uczyć od małego, przede wszystkim przez rodziców, przykład ludzi wokół
szkoła może uczyć filozofii
a raczej zachęcać do jej poznawania
jednak przy dzisiejszym sposobie nauczania czarno widzę sens nauczania w szkołach czegokolwiek.

jest nauczyciel nam robi z niego kserówki na etykę

No a co lepiej żeby pouczał cię nauczyciel od Etyki, tak samo ksiądz może poczuać. mój ksiądz to akurat dobrze gadał, tyle że się go nikt nie sluchał

A więc Kim myliłem się, ale gdzies czytałem że Etyki się nigdzie w Polsce nie prowadzi, widocznie głupoty w tym czasopiśmie pisalil.

Ostatnio edytowany przez jetpilot (2010-02-11 00:41:03)

U" mnie odczepieńcy sobie siedzieli i grali w statki i nie narzekali, ale jak była modlitqwa to wstawali a takto ksiądz nic nie mówił. A na Etyko to im by się nie chciało chodzić.