Ogólno tematyczne forum patriotów

Ogólnotematyczne forum patriotów... :)


#1 2010-02-07 16:45:07

 Goplaneczka

Bobas

Skąd: nad wisłą
Zarejestrowany: 2010-02-07
Posty: 76

asceza

ostatnio często się nad tym zastanawiam- nasza kultura oduczyła nas stawiania poprzeczek samemu sobie, samodyscypliny, wymagania od siebie, a także pogłębionej refleksji nad własnymi celami, dążeniami i poglądami.
Mamy chcieć więcej, ulegać swoim zachciankom, nie myśleć o konsekwencjach i być beztroskimi konsumentami.
Czy ma sens wyrzekania się części z dóbr tak ogólnie dostępnych, które jednak gdzieś w głębi budzą moralny opór, jak kosmetyki (testowane na zwierzętach), jak egzotyczne produkty (będące owocem niewolniczej pracy gdzieś w krajach 3 świata), jak chemicznych produktów (zatruwających środowisko)? Czy ma sens opór przeciw wielkim koncernom, których jedynym motorem działania jest bóg-zysk? Wyniszczającym gdzieś daleko całe połacie lasów tropikalnych, lecz w naszej szerokości objawiających się w formie sterylnych i estetycznych restauracji i sklepów?
czy ma sens ćwiczenie swojej woli i wyrabianie w sobie dyscypliny? czy jest cel w tym, że np zdecyduję, że zjem czekoladę za dwie godziny, choć mam na nią ochotę, a wiem, że w każdym chwili mogę mieć jej więcej?
Czy nie lepiej ulec swoim zachciankom? Czy kształtowanie siebie to tylko zwietrzały pomysł z początku XX w.?
Jak to jest z ascezą i dyscypliną?
lepsza jest auto-tresura czy beztroskie pobłażanie sobie?


http://slubnyblog.blogspot.com/ Blog o ślubnych inspiracjach, przemyśleniach Panny Młodej, sposobach na oszczędzaniu na weselu i wielu innych, ślubno-weselnych wątkach.

Offline

 

#2 2010-02-07 16:54:54

 KONFuCIUX

KAZNODZIEJA

Skąd: Kaszuby
Zarejestrowany: 2010-02-05
Posty: 3465

Re: asceza

Kontrolowanie siebie jest ważne, ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc


http://img163.imageshack.us/img163/8288/orgazmnaforum2.jpg

Born of Fate, Raised by Prophecy, Chosen as a Saviour, Destined to Destroy

Offline

 

#3 2010-02-07 17:00:51

 Goplaneczka

Bobas

Skąd: nad wisłą
Zarejestrowany: 2010-02-07
Posty: 76

Re: asceza

nie mówię o skrajności- mówię o opowiedzeniu za bardziej korzystnym (we wszystkich aspektach) stylu życia
to wbrew pozorom proste wybory: albo sobie dogadzam i pożeram wszystko, na co mam ochotę, albo myśląc o przyszłości-dobieram sobie zdrową dietę, jednocześnie rezygnując z części przyjemności
i tak źle i tak niedobrze...


http://slubnyblog.blogspot.com/ Blog o ślubnych inspiracjach, przemyśleniach Panny Młodej, sposobach na oszczędzaniu na weselu i wielu innych, ślubno-weselnych wątkach.

Offline

 

#4 2010-02-07 21:01:10

 Varon

Przedszkolak

Zarejestrowany: 2010-02-05
Posty: 178

Re: asceza

Asceza jest dobra przez pewien okres czasu. Wpływa zbawiennie na... wszystko.
Naprawdę polecam.
Budda żywił się przez długi czas jednym ziarnkiem ryżu dziennie.

Offline

 

#5 2010-02-07 21:04:48

 Goplaneczka

Bobas

Skąd: nad wisłą
Zarejestrowany: 2010-02-07
Posty: 76

Re: asceza

takoż też dojrzewam do przekonania, że niski stan posiadania materialnego to wysoki stan posiadania duchowego
za dużo gadżetów, za dużo pożeraczy czasu... a za mało konkretów
kultura masowa karmi nasze zmysły mentalnymi chipsami


http://slubnyblog.blogspot.com/ Blog o ślubnych inspiracjach, przemyśleniach Panny Młodej, sposobach na oszczędzaniu na weselu i wielu innych, ślubno-weselnych wątkach.

Offline

 

#6 2010-02-08 09:24:43

 maqdzia

Licealista

Call me!
Zarejestrowany: 2010-02-05
Posty: 809

Re: asceza

Dlaczego niektórzy święci byli tak doskonali i tak skupieni? Bo starali się tak siebie umartwić, by zdławić w sobie wszystkie ziemskie pragnienia i dzięki temu mogli całym żarem serca przylgnąć do Boga i uzyskać prawdziwą wolność ducha.
My zaś ciągle jeszcze zajmujemy się własnymi uczuciami i nazbyt troszczymy się o to, co przemija. Rzadko udaje nam się pokonać choć jedną naszą wadę i nie ma w nas żarliwości codziennego doskonalenia się, jesteśmy chłodni albo letni.

Offline

 

#7 2010-02-08 10:35:08

 KONFuCIUX

KAZNODZIEJA

Skąd: Kaszuby
Zarejestrowany: 2010-02-05
Posty: 3465

Re: asceza

ludzka rzecza bladzenie


http://img163.imageshack.us/img163/8288/orgazmnaforum2.jpg

Born of Fate, Raised by Prophecy, Chosen as a Saviour, Destined to Destroy

Offline

 

#8 2010-02-08 12:45:10

 Goplaneczka

Bobas

Skąd: nad wisłą
Zarejestrowany: 2010-02-07
Posty: 76

Re: asceza

z drugiej strony ci święci to często byli fanatycy, nie tolerujący żadnej inności, umartwiający się z nienawiści do swego grzesznego ciała i ducha, dziś pewnie psychiatrzy zdiagnozowaliby to inaczej niż świętość...
nie mówię o totalnej ascezie i mieszkaniu w lesie w pustelni, ale świadomym wyborze oszczędnego trybu życia, wprowadzeniu sobie dyscypliny i jakiś wymagań wobec siebie, podwyższaniu poprzeczki.
I to nie z agresją- prowadzanie w sobie zmian za pomocą przemocy i zmuszania się nie przynosi efektów (wie to każdy, kto był na diecie, tylko świadomym wyborem, że to jest dobra droga
Ja chyba dojrzewam do zmian dlatego tyle myślę na ten temat


http://slubnyblog.blogspot.com/ Blog o ślubnych inspiracjach, przemyśleniach Panny Młodej, sposobach na oszczędzaniu na weselu i wielu innych, ślubno-weselnych wątkach.

Offline

 

#9 2010-02-08 14:51:02

 Varon

Przedszkolak

Zarejestrowany: 2010-02-05
Posty: 178

Re: asceza

Aleister Crowley - Liber III
Tyle w temacie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mpu22.pun.pl www.pokemon-master-green.pun.pl www.gniotki.pun.pl www.spambox.pun.pl www.ngra.pun.pl