5-letni Brytyjczyk postanowił wybrać się na przejażdżkę. Kiedy rodzice spali, chłopczyk wsiadł do samochodu i ruszył przed siebie.

Ta nietypowa kradzież miała miejsce 18 marca w angielskiej miejscowości Chichester w hrabstwie West Sussex. Thomas Chetfield, lat 5, zabrał ojcu kluczyki od samochodu i wyjechał nim na drogę.

Jak 5-latkowi udało się prowadzić terenówkę? Stojąc, wciskał pedał gazu. Zdołał w ten sposób przejechać aż 10 kilometrów.

W końcu stracił kontrolę nad mitsubishi i zakończył podróż na murze jednego z domów. Na szczęście nic mu się nie stało.

Świadek kraksy małoletniego kierowcy wezwał pogotowie i policję. Chłopiec został przewieziony do szpitala. Lekarze nie stwierdzili żadnych obrażeń.