Ogólnotematyczne forum patriotów... :)
Przedszkolak
Ok to skoro Kim uważa ze ja prawie jej morały to juz sie nie odzywam, przepraszam Kim.
Offline
ja nic nie uważam... nie chce żebyscie się sprzeczali z mojego powodu... nie masz za co mnie przepraszać bo chciałaś pomóc i dziękuje Ci ... A teraz w mojej gesti jest posłuchanie bądz nie Twojch sugesti nie mniej dziękuje
Offline
Bobas
Kim , gryzę się w jezyk by nie powiedzieć szczerze co o tym wszystkim (Twoje relacje z rodzicami) myślę.Moze to i lepiej , bo Cie lubię i nie chciałbym dokładać cegiełki do Twoich kłopotów.
Pytałaś czy nie chciałbym mieć takiej synowej. No nie wiem , czy taka bystra dziewczyna jak Ty , nie dominowałaby w małżeństwie/związku , a to źle wpływa na związek jakim jest rodzina i jej przyszłość.
Na całe szczęscie nie moja to rola wybierać moim synalkom żony. Jeden już wybrał. Czy słusznie uczynił ? Za wcześnie by o tym mówić.
Pozdrawiam - Janusz
Offline
nie nie... ja już chyba sto razy pisalam nie chciałabym dominować...a tak nawiasem to żarcik miał bć widać mi nie wyszedł...
napisz mi prosze na pw co myślisz... cenie twoje zdanie... jednak nie będę ryzykowała jego rozpowszechnienia zatem pw to dobre wyjscie...
Offline
Bobas
Kim to nie najlepszy pomysł z tym p.w. bo to nie byłaby krótka wypowiedź.
Krótko mówiąc nie bardzo wierzę w tą relację , którą przedstawiłaś na forum odpowiadając na jeden z moich postów.
Lepiej zobacz mojego synia jest na jednym ze zdjęć w temacie fotografia - zima , które wkleiłem w dniu dzisiejszym.(ten z plecakiem w prawym ręku) Czy bylby w Twoim typie ? Wiem , że zbyt mało go widać , ale
......zawsze cos tam widać.
Janusz
Offline
hehe wiesz? żeby go ocenić więcej dałaby mi rozmowa... To dziwne ale z wygladu to większość chłopaków dla mnie taka sama... no i jak już mam z nimi kontakt rozmowa to stają się oni albo ładniejsi od pozostałych albo brzydsi
Offline
Bobas
O Kim! Przeczytałam twój post ... szczerze współczuję i nie daj się! Jest policja i kuratorzy! NIe daj się bić dziewczyno! Zdrowie ma się jedno.
Mam nadzieję, że się ułoży jakoś...
Offline