Ogólnotematyczne forum patriotów... :)
Kolejny zaskakujący krok Janukowycza
Wtorek, 9 marca (18:28)
Język ukraiński pozostanie jedynym państwowym językiem na Ukrainie - oświadczył we wtorek prezydent Wiktor Janukowycz. To kolejny zaskakujący krok tego polityka uznawanego za prorosyjskiego: miejscem jego pierwszej zagranicznej wizyty była nie Moskwa, lecz Bruksela.
Janukowycz przejmuje buławę - symbol władzy - podczas zaprzysiężenia na prezydenta /AFP
- Język ukraiński będzie rozwijany na Ukrainie jako jedyny język państwowy - powiedział Janukowycz w Kaniowie (środkowa Ukraina), na mogile ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki, podczas uroczystości z okazji 196. rocznicy urodzin poety.
czytaj dalej
Prezydent zapewnił jednocześnie, że dla obrony praw rosyjskojęzycznej części swoich obywateli, Ukraina wdroży w życie Europejską Kartę Języków Regionalnych lub Mniejszościowych.
- To zdrada wyborców, którym Janukowycz obiecywał nadanie rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego - oświadczył w odpowiedzi lider ukraińskich komunistów Petro Symonenko.
O zrównaniu statusu oficjalnego obecnie języka ukraińskiego z językiem rosyjskim Janukowycz mówił w kampanii wyborczej zarówno przed pierwszą, jak i drugą turą wyborów prezydenckich.
W trakcie wizyty w Moskwie w ubiegłym tygodniu nowy prezydent zapowiedział, że za jego rządów język rosyjski na Ukrainie będzie chroniony lepiej, niż dotychczas. Słowa o uczynieniu z rosyjskiego drugiego języka państwowego podczas rozmów Janukowycza w Moskwie nie padły.
Jarosław Junko
źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Czyżby zaczął się urywać z łańcucha...
Offline
Maturzysta
Jezeli zalatwi nasze sprawy na Ukrainnie,dla mnie moze sie nazywac nawet Janukowycz
Offline
Maturzysta
krakruk napisał:
Janek napisał:
Jezeli zalatwi nasze sprawy na Ukrainnie,dla mnie moze sie nazywac nawet Janukowycz
Unia Słowian coraz bliżej.
Kto wie,moze i tak.
Jak pisalem na slonecznym - nasi z ZSzP i SPSW zostali bardzo dobrze przyjeci na Litwie.
Chodizlo o wstepne rozmowy na temat mozliwosci odtworzenia Unii Polsko-Litewskiej.
Prezydent Litwy uznal to za bardzo realna rzecz.
Tyle,ze w merdiach sie o tym nie psize,bo to:
-narodowe,
-polskie,
-wzmacnia Polske,oslabia sasiadow.
Ale ci co maja wiedziec - wiedza.
Offline
Maturzysta
Mactavish napisał:
Dla mnie może nazywac się nawet Ali Agca.
Offline
Janek napisał:
krakruk napisał:
Janek napisał:
Jezeli zalatwi nasze sprawy na Ukrainnie,dla mnie moze sie nazywac nawet Janukowycz
Unia Słowian coraz bliżej.
Kto wie,moze i tak.
Jak pisalem na slonecznym - nasi z ZSzP i SPSW zostali bardzo dobrze przyjeci na Litwie.
Chodizlo o wstepne rozmowy na temat mozliwosci odtworzenia Unii Polsko-Litewskiej.
Prezydent Litwy uznal to za bardzo realna rzecz.
Tyle,ze w merdiach sie o tym nie psize,bo to:
-narodowe,
-polskie,
-wzmacnia Polske,oslabia sasiadow.
Ale ci co maja wiedziec - wiedza.
No ładnie, choć Litwini to bałtowie, ale można ich do Uni Słowian przyjąć.
Oczywiście za zgodą innych.
Offline
Maturzysta
NO tak,masz racje
Baltowie,ale skoro wokol Polski tworzylby sie oboz,niechby byli i Baltowie
Wazne,zebysmy razem byli na tyle silni,zeby miec cos do gadania w Europie.
A moze nawet kiedys te Europe - po upadku UE - stworzyc od nowa?
Sprawiedliwie,tolerancyjnie,po naszemu.
Ostatnio edytowany przez Janek (2010-04-17 22:52:55)
Offline
Maturzysta
Slawa - jak mowi Mac
Offline