Najlepsza Partia wygrała wybory w stolicy Islandii
Paweł Rakocz
31 maja 2010
Redagował: Marcin Hugo Kosiński
Obiecywali, że mogą obiecywać więcej, niż ktokolwiek inny, ponieważ w żadnym razie nie zamierzają... dotrzymywać obietnic.
"Najlepsza Partia", żartobliwe ugrupowanie założone po kryzysie finansowym w Islandii przez telewizyjnego komika Jona Gnarra, wygrała w ostatni weekend wybory komunalne w Reykjaviku, zdobywając aż 34,7 proc. głosów.
Żartownisie, którzy w kampanii wyborczej obiecywali bezpłatne ręczniki dla każdego przy każdym gejzerze oraz sprowadzenie misia polarnego do stołecznego zoo, będą mieli sześciu ludzi w 15-osobowej radzie miejskiej stolicy Islandii, tzn. będą w tym gremium największą frakcją.
Gnarr przyznawał w kampanii wyborczej, że jego Najlepsza Partia może obiecywać więcej niż ktokolwiek inny, ponieważ w żadnym razie nie zamierza dotrzymywać obietnic. Najwyraźniej trafiło to do przekonania wyborcom.
Zapraszam do obejrzenia ich spotu: www.youtube.com
Więcej na: http://fakty.interia.pl