KONFuCIUX - 2010-03-22 11:20:35

Zaczęła się wiosna... (w sobote o 18:32)

Powoli na półkach pojawiają się świerzsze niż dotychczas warzywa (w tym i niestety mój znienawidzony czerwony wróg - pomidor). Topnieją sniegi, robi się cieplej i niestety do zycia budza sie podle bakterie i wirusy. Sa juz pierwsze ofairay (w tym i ja). Mimo ze nie oszczedzam na witaminach i innych takich rzeczach, jak co roku o tej porze dopadla mnie angina. A jak u was to wyglada w okresie wiosenym? Anginy? Grypy? Czy moze znalezliscie jakis tajny sposob na obrone przed tymi mikroskopijnymi wrogami?

www.obet.pun.pl www.socug.pun.pl www.genelia-d-souza.pun.pl www.polishracingteam.pun.pl www.kingsajzforum.pun.pl