juz wkrótce osławione święto - walentynki.
W pizzeriach pojawią się pizze w kształcie serc, w kawiarniach upust da zakochanych, w kinach seanse dla zakochanych, w punktach telefonicznych startery dla zakochanych. Brakuje tylko papieru toaletowego dla zakochanych, tamponow dla zakochanych, i gumek dla zakochanych.
Walentynki zmienily sie w totalna komerche, a mimo ze ludzie o tym wiedza - nie przeszkadza im to. Dlaczego? Czy wogole zakochani powinni miec swoje swieto? Jaki jest sens tego swieta, pomijajac aspekt religijny ktory juz dawno odszedl w zapomnienie?
Jak wy obchodzicie ten dzien? Zapraszam do dzielenia sie pogladami i dyskusji :D
|